Tytuł: W pierścieniu ognia
Autor: Suzanne Collins
Wydawnictwo: Media Rodzina
Ocena: 10/10
Kiedy skończyłam czytać „Igrzyska Śmierci”, od razu sięgnęłam po kontynuację serii .Myślałam że pierwsza część postawiła za wysoką poprzeczkę, więc zawiodę się na „W pierścieniu ognia”. Jednak myliłam się, a powieść była tak samo wspaniała.
Serię pokochały miliony nastolatków na całym świecie .”W pierścieniu ognia” opowiadają dalsze losy młodej Katniss. Po Igrzyskach nastał czas spokoju, ale też wyczekiwania na Turnee Zwycięzców. Pławią się oni w bogactwie, lecz Katniss nie umie odnaleźć się w nowym domu i sytuacji. Złowrogi Kapitol szykuje coś specjalnego na 75 rocznicę Igrzysk i nikt nie ma nadziei, że będzie to miłe doświadczenie dla uczestników show. Koszmar, z którym Katniss i Peeta musieli się zmierzyć rok wcześniej, powraca i nic nie wskazuje na to, że uda im się wyjść z tego cało.
Suzanne Collins potrafi utrzymać odbiorcę w napięciu i niepewności. Czytelnik nie ma pojęcia, co przyniesie kolejna strona, więc nie mogłam oderwać się od „W pierścieniu ognia”. Przez tę książkę ucierpiała niestety moja szkoła i oceny, ale było warto, gdyż autorka naprawdę postarała się i stworzyła cudowną powieść.
Każda strona wywoływała u mnie uśmiech na twarzy, lecz czasami smutek, ponieważ niektóre rozwiązania, które zaserwowała nam Suzanne Collins były aż nazbyt przygnębiające. Czytając, czułam się, jakbym była na arenie razem z bohaterami książki. „W pierścieniu ognia” pozwalają przenieść się do innej rzeczywistości, niekoniecznie tej wymarzonej.
Niektórzy uważają, że Igrzyska są brutalne, jednak znam wiele innych książek, które są dużo bardziej krwawe. Nie przeszkadzało mi to, a wręcz dodawało smaczku, całość nie wydawała się sztuczna i naciągana.
Seria „Igrzyska Śmierci” to coś więcej niż książka - to rewolucja na młodzieżowym rynku wydawniczym.
Książkę polecam osobom, które tak samo jak ja pokochały pierwszą część trylogii. Inni natomiast mają szansę przenieść się do nowego miejsca i przeżyć niesamowite przygody razem z Katniss i jej przyjaciółmi.
Świetna recenzja :) Aż chce się czytać. Też czułam się jakbym była na arenie ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest wspaniała
UsuńJa jak na razie czekam, aż zwrócą mi pierwszą część, której nie zaczęłam nawet :(
OdpowiedzUsuńOj to niech Ci oddają jak najszybciej
Usuńrany, ciągle przede mną ta seria.
OdpowiedzUsuńTo zacznij czytać bo warto
UsuńUwielbiaaaam te serię! Nie znam nikogo, kto by jej nie pokochał :) Teraz czekam na film, bo ma wyjść niedługo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
J.
Tak wiem ja też czekam i dlatego przed premierą jest recenzja właśnie tej książki pozdrawiam
UsuńCała trylogia skradła moje serce. Nie mogę doczekać się wersji filmowej, chociaż podejrzewam, że będzie tak jak w przypadku pierwszej części - książka zdecydowanie lepsza niż ekranizacja.
OdpowiedzUsuńKsiążka jest wspaniała zgadzam się z Tobą w 100 procentach
UsuńNie czytałam jeszcze tej trylogii, bo jakoś nigdy nie było na to czasu, funduszy albo wypadło mi coś innego. Ale jestem pewna, że sięgnę po nią :)
OdpowiedzUsuńMusisz po nią sięgnąć
UsuńKOCHAM KOCHAM KOCHAM <3
OdpowiedzUsuńW wakacje skończyłam cała trylogię, jestem zakochana! No i Finnick! <3 Będziesz ryczeć jak bóbr przy Kosogłosie <3
Cudowna książka, cudowna trylogia, cudowna historia! <3
Kosoglosa już czytałam ale na razie nie dam recenzji taki mój kaprys
UsuńUwielbiam tą serie ;) A " W pierścieniu ognia" jest świetna. I to prawda nie można się od niej oderwać ;)
OdpowiedzUsuńOj tak pozdrawiam
UsuńMiałam okazję przeczytać tę serię zanim stała się taka sławna jak w momencie pojawienia się filmu na ekranach kin. Również uważam, że to świetna pozycja i było mi strasznie oraz okropnie smutno, gdy przeczytałam ostatnią część trylogii. Za filmem nie przepadam, bo po prostu mi się nie spodobam, ale książeczki będę miło wspominać. :)
OdpowiedzUsuńDzięki Twojej recenzji przeczytałabym całość raz jeszcze, ale czasu na razie brak :)
Seria jest wspaniała też nie raz myślę czy do niej nie wrzucić ale jest masa książke co czekają w kolejce .Film jest taki sobie
UsuńPierwszy raz w zyciu film podobal mi sie bardziej niz ksiazka(chodzi mi oczywiscie o pierwsza czesc). Sama seria do mych ulubionych nie nalezy wydaje sie zbytnio... naciagana? Tak czy siak prosilas o komentarze, a skoro moze Cie to uszczesliwic to prosz.
OdpowiedzUsuńPs. z niecierpliwoscia czekam na druga zekranizowana czesc. Pozdrawiam fan fantastyki ;)
Czasami książki powinny być brutalne - przecież życie nie zawsze jest idealne. Pewien czas temu przeczytałam całą serie i nie mogłam się nadziwić jak można tak szybko i tak mocno zżyć się z bohaterami. Całą sobą czułam lęk, niemoc i przerażenie Katniss. Byłam trochę zła za wybór którego dokonała na samym końcu (nie będę nikomu spojlerować), ale ja jestem dziwna bo moim znajomym zakończenie spasowało. Igrzyska Śmierci jest to bardzo ciekawie opisana historia, widać, że autorka miała pomysł i go w pełni wykorzystała. Przez długi czas nie mogłam się przemóc do przeczytania tych książek (po ekranizacji pierwszej części był duży szum i pełno tzw "sezonowców" czego strasznie nienawidzę, więc dosyć długo wzbraniałam się przed przeczytaniem) jednak kiedy poznałam kilka pierwszych rozdziałów nie mogłam się oderwać od książki i serdecznie polecam ją każdemu!
OdpowiedzUsuńhttp://flirty-z-ksiazka.blogspot.com/
Aż brak mi słów na twoje słowa nie wiem co mogę ci odpisać , ze masz rację igrszka śmierci cała historia jest idalana i naprawdę autorka miała pomysł i dziękuję za komentarz pozdrawiam
Usuńnominacja do Liebster Awards. WIęcej tutaj
OdpowiedzUsuńhttp://recenzjemystic.blogspot.com/
Dziękuję za nominacje to już druga
Usuń