28.12.2019

#100 Recenzja: Winna

#100 Recenzja: Winna


Tytuł: Winna
Autor: Alicja Sinecka
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Ilość stron: 416

,,Jedna chwila może zmienić całe życie. Najgorsze jest to,
że człowiek nigdy się jej nie spodziewa.
Budzi się jak zwykle rano i nie wie, że to właśnie dziś.
Dziś wszystko zacznie biec w innym kierunku, niezależnie od woli zainteresowanego.”
Autorka „Oczu wilka” powraca z nową, sensacyjną historią miłosną!
ONA JEST WINNA BO OJCIEC JEJ NIENAWIDZI
ONA JEST WINNA BO UWAŻA ZE WYPEDK TO JEJ WINNA
ONA JEST WINNA BO NIE UDAŁ JEJ SIĘ ZWIĄZEK
ONA JEST WINNA BO ZAKOCHAŁA SIĘ W ZŁYM FACECIE
,,Wciąż cię przepraszam za to, co zrobiłam, ale ty mnie nie słuchasz, wolisz mnie karać...”
Alicja napisała idealny thriller. Po wypadku brata Wendy minęło już sporo czasu. Ale ona nadal nie potrafi sobie z tym wszystkim poradzić. Obwinia siebie, uważa że wypadek i śmierć jej młodszego brata to jest jej wina. Ojciec uważa ją za zło, nie chce jej słuchać, nie chce jej dać żadnej szansy. W tej książce wina wisi w powietrzu. 
Bardzo ważny jest także wątek sensacyjny,
dzięki któremu nie ma mowy o znużeniu w trakcie lektury. 
Wedny, która otacza się toksycznymi ludźmi,  czuje się jak w potrzasku.
Wendy doktorantka psychologii żyje w ciągłym strachu.
Nowa miłość. Ale czy tym razem dobrze wybrała? Kim jest naprawdę?
“Winna” Alicji jest przepełniona różnymi emocjami - od miłości aż po nienawiść.  Znajdziemy w niej poczucie winy przez sytuacje, na które nie mieliśmy wpływu.
Ale czy Wendy uda się uciec od winy, która ją przepełnia, zapomnieć o przeszłości?
Czy uda jej się uratować bliskich którzy znaleźli się w niebezpieczeństwie?
Kim naprawdę jest jej nowa miłość?
Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź właśnie w książce. 

Autorka napisała tę książkę bardzo przyjemnym, łatwym językiem.
Bardzo fajnie się ją czytało.
Wszystkie wątki są idealnie dopasowane.
Niczego im nie brakuje. Treść książki nie jest nudna.
Jest wręcz przeciwnie - nie da się od niej oderwać.
Cały czas trzyma czytelnika w napięciu
Copyright © 2016 Recenzje Nadine , Blogger