#121 Obłęd

 

Tytuł: Obłęd

Autor: Jolanta Bartoś

Ocena: 10/10

Ilość stron: 270

Wydawnictwo: Białe Pióro

Karolina Ciesielska – młoda, ambitna kobieta – dostaje niewyjaśnionych ataków paniki. Widzi mrożące krew w żyłach sceny morderstw, jest to książka o złu absolutnym bez wyrzutów sumienia.

“Obłęd” Jolanty jest bardzo dobrą książką. Jest to książka przemyślana ,bardzo dobrze napisana, pod każdym względem.

Karolina, główna bohaterka jest uważana przez narzeczonego za psychicznie chorą. On ją zamyka w psychiatryku, ale dzięki pomocy prokuratorów i adwokatów udaje się jej stamtąd wydostać.

Jest to książka, która daje dużo do przemyślenia. Karolina widzi i czuje zbrodnie na młodych dziewczynach. Kanibal i Zabójca są blisko. Nie ogląda się za siebie, makabryczne sceny opisane w książce przerażają i nie da się o nich zapomnieć. 

Nie da się tej książki czytać bardzo szybko. Bardzo szczegółowo opisane są sceny kanibalizmu i morderstw. 

Autorka tak nas wprowadziła w 1 tom że ciężko czytać co innego. Pokazuję nam też, że nawet bliskiej osobie nie można ufać. Sam koniec też jest dosyć ostry. 

Szkoda, że nie mogę poznać reszty części jak na razie. Jest też również wątek miłosny i nie tylko. Jak narzeczony może oddać ukochaną do psychiatry by zarządzać bez jej zgody jej majątkiem? Świat nie jest taki dobry jakby się mogło wydawać.

Czytając tę książkę, na początku miałam mieszane uczucia. Ale potem już poszło bardzo sprawnie. Jest to książka, która od pierwszej strony wciąga - nawet nie wiesz kiedy przepadniesz. 

Jeśli lubisz mocne książki to polecam ją na zimowe mrozy Jeśli jej nie czytałeś to warto jej dać szansę. Styl autorki jest bardzo dobry, książka jest napisana prostym językiem. Bohaterowie nie są płytcy, wątek jest bardzo dobrze rozbudowany,nie da się nudzić przy tej książce.