Tytuł Zabawka diabła
Autor Matt Richtel
Wydawnictwo Akurat
Ocena 8/10
"Zabawka diabła" jest bardzo dobrym thrillerem, który wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Jest to ciekawa historia o kruchości ludzkiej pamięci, ku przestrodze i o zagrożeniu jakim jest postęp technologiczny, co robi wrażenie na czytelniku. Powieść porusza interesujący temat zaników pamięci. Spotykamy tu połączenie dwóch wątków wnuka i babci i testów które banki pamięci robią na ludziach . Główny bohater ma jakby szósty zmysł - potrafi rozpracować każdy proces śledztwa i odpowiedź na każde pytanie przychodni mu z łatwością. Każda informacja do której dociera jakby cudem, chociaż często jest to tylko zbieg okoliczności czy przypadek.Każda wiadomość banku pamięci jest szyfrowana przez kody które nie są do zlamamia - ale czy napewno?
Lane Idle zna pewną tajemnice,ale wcale jej nie pamięta. Ma ponad osiemdziesiąt lat i starczą demencję.Tajemnica którą skrywa nie zostanie ujawniona a świat czekają ogromne zmiany i to zdecydowanie na gorsze
Co skrywa naprawdę nasz bohater, czyżby jakaś ukrytą moc, że wszystko mu się udaje?
Nat jest dziennikarzem śledczym i w miarę możliwości stara się opiekować dotkniętą starczą demencją babcią. Celem ataku podczas spaceru okazuje się on i babcia - z jakich przyczyn?
Klucz do zagadki znajduje się w staruszce, która nic nie pamięta,i w tajemnicach które trzeba rozwikłać by ocalić życie innych
Tą książkę przeczytałam w 4 dni , szybko się ją czyta, jest bardzo dobrze napisana, ma ponad 500 str, a pochłania się ją w bardzo szybkim tempie. Jest ona interesującą historią której jest się ciekawym od samego początku i nie da się o niej tak szybko zapomnieć . "Zabawką Diabła " były eksperymenty na ludziach i ich pamięci, ale w jakim celu? Przekonajcie się sami Polecam każdemu kto kocha thilllery i nie tylko, jest to wiosenny mi, zwłaszcza gdy nie ma co czytać. Ogólnie uważam, że tą historię powinien poznać każdy
Całkiem niezła się wydaje, a te 500 stron mnie kusi. Lubię takie powieści.
OdpowiedzUsuńMiałam okazję poznać ten tytuł już dawno temu. Podobało mi się to wydanie.
OdpowiedzUsuń