Recenzja Patronacka
🌟2/2023
Tytuł Let’s fall in Love
Autor Izabela Jagielło
Wydawnictwo Niezwykle
Ocena ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐\10
Przeczytana 4.01.2023
Let’s fall in Love jest dobrym debiutem patronackim , który bardzo dobrze i bardzo szybko się czyta. Lake Ivans to 23-letnia dziewczyna która miała ciężką przeszłość, była ofiarą przemocy,jej życie nie oszczędza. Jest ona też prześladowana przez byłego partnera, przez niego utraciła też dziecko. Czy przeszłość może jej przeszkodzić w budowaniu przyszłości?
Lake chce zacząć nowe życie, zapomnieć o byłym chłopaku, postanawia zostawić rodzinę i wraz z przyjaciółką Emily wyprowadzić sie do Nowego Jorku. Tam dostaje się do pracy jako młoda weterynarka
Pewnego ranka w parku poznaje Josha Coldstone.
Josh Coldstone to 25-letni biznesmen, który chce korzystać z życia, jest aroganckim i bardzo nie miłym człowiekiem, nie interesuje go nic poza czubkiem własnego nosa. Co tak naprawdę wydarzyło się w parku podczas poznania, do czego ta wybuchowa dwójka nasz doprowadzi? Czy to przypadek, że pan arogancki zwany Pajacem jest jej szefem? Czy tylko będzie jej szefem, a być może między tą dwójką coś zaiskrzy?
Czy jest to przesłodzona historia o miłości? Nie do końca. Jest pełna bólu jak i przemocy domowej z przeszłości, pełna smutku i łez, jak miłości i wartości rodzinnych, jest to historia którą warto poznać, koło której nie da się obejść obojętnie.Trzeba dobrze wgłębić w książkę, by zrozumieć jej przesłanie, że nie każda miłość może byc tą prawdziwą, a ta prawdziwa pojawia się z czasem, tak właśnie było w przypadku naszych bohaterów. Książka była pisana z perspektywy Josha i Lake co daje nam możliwość wgłębienia w myśli obydwu bohaterów.
Serdecznie polecam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz