Tytuł: Papierowe Miasta
Autor: John Green
Wydawnictwo: Bukowy Las
Ocena: 9/10
Jestem pewna, że wielu z was słyszało o znakomitym, amerykańskim pisarzu, Johnie Greenie. Zapewnie za sprawą jego najsławniejszej powieści pt. „Gwiazd naszych wina”. Jednakże dzisiaj chciałabym was uroczyć jego inną, równie dobrą książką – „Papierowe Miasta”.
Ale na początek parę słów o autorze dzieła, gdyż należy mu...
28.01.2014
26.01.2014
#25 Recenzja : Was było milion diabłów i aniołów

Tytuł: Was było milion diabłów i aniołów
Autor: J.M Stefaniuk
Wydawnictwo: Novae res
Ocena: 10/10
Książka rozpoczyna się w momencie, gdy starszna kobieta zjawia się w szkole i zaczyna opowiadać swoją historię, a także pewnego porucznika, których losy w pewien sposób się splotły.
Jest rok 1919, a Polska odradza się na nowo. Wszyscy próbują podnieść się z klęczek, lecz nadal możemy spodziewać...
21.01.2014
#24 Recenzja: Matrioszka Rosja i Jastrząb
Tytuł: Matrioszka Rosja i Jastrząb
Autor: Maciej Jastrzębski
Wydawnictwo: Editio
Ocena: 7/10
Co przeciętny Polak myśli o Rosji:
- wódka. Dużo wódki i pijaństwa
- Stalin i Armia Czerwona, którzy wybili pół naszego narodu
- Putin polujący na tygrysy
- kawior, matrioszki i prawosławie
- zimno, wieczny mróz i śnieg
Jastrząb, czyli autor zbioru reportaży poświęconych rosyjskiej kulturze, historii...
18.01.2014
#23 Recenzja: Ogniste skrzydła
Tytuł: Ogniste skrzydła
Autor: Karolina Wojtaszek
Wydawnictwo: Poligraf
Ocena: 4/10
Viktoria wiedzie normalne życie młodej dziewczyny. Ma przyjaciół, uczęszcza na zajęcia i mieszka z kochającą rodziną. Nic jej nie brakuje, a piękne i nieco drapieżne rysy twarzy dodatkowo jeszcze jej pomagają. Niestety czasami spokój i harmonię zaburzają zderzenia czołowe na korytarzu z przystojnymi studentami…
Jednak...
16.01.2014
#22 Recenzja: Miasto Nieśmiertelnych

Tytuł: Miasto Nieśmiertelnych
Autor: Sonia Wiśniewska
Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza
Ocena: 9/10
Książka zaczyna się w momencie, gdy dzieci proszą swojego tatę, aby opowiedział im ich ulubioną historię o Mieście Nieśmiertelnych, w którym od wielu lat żyją potężni bogowie.
Matka Ziemia i ojciec o imieniu Niebo dorobili się 20 synów. Bracia utworzyli dwa kręgi: Dobrych Bogów oraz Złych....
13.01.2014
Wywiad 1/2014

Czytelnicy zapoznali się już z Pani książkami dla dzieci oraz z „Tam, gdzie urodził się Ofreusz”. Tym razem serwuje nam Pani odmienną tematykę.
1. Skąd pomysł na „Coraz mniej olśnień”?
Zdecydowałam się na napisanie powieści po dwóch częściach cyklu „Julek i Maja”, książce non fiction i bajce terapeutycznej. Dopiero wtedy uznałam, że zmierzę się z prozą. Chciałam napisać historię trzech kobiet,...
10.01.2014
#21 Recenzja : Abel Brat Mój

Tytuł: Abel, brat mój
Autor: Maciej Lepianka
Wydawnictwo: Novae Res
Ocena: 8/10
Książka została oparta na wątku biblijnym ‘Kain i Abel’, który mówi o nienawiści do swego brata. Historia toczy się w małym miasteczku w latach 60 XX wieku. Początek powieści jest zarazem końcem tej historii. Zaczyna się od pogrzebu ojca, kiedy to główny bohater, Joachim, cofa się myślami o parę lat do czasów...
8.01.2014
#20 Recenzja: Krew Stracharza
Tytuł: Krew Stracharza
Autor: Joseph Delaney
Wydawnictwo: Jaguar
Ocena: 8/10
W Chipenden ponownie nastaje
czas pokoju. Wrogowie wycofali się, ale pozostawili za sobą spalone domy i
zniszczone dobytki. Dom Stracharza został zrównany z ziemią, lecz Stary Gregory
oraz jego uczeń, Tom Ward, starają odtworzyć bibliotekę, którą pochłonęła
pożoga. Z niespodziewaną pomocą przybywa młoda jejmość Fresque...
2.01.2014
Stosik styczniowy
Rozpoczynamy nowy miesiąc, a co najważniejsze, nowy rok! Czas więc zaserwować nowy stosik książkowy, na widok którego aż świecą mi się oczy *.*
"Grim. Pieczęć ognia" - Gesa Shwartz - egzemplarz recenzencki od Jaguara. Czaiłam się na tę cegłę i w końcu udało mi się ją zdobyć :)
"Krew Stracharza" - Joseph Delaney - dziesiąty tom znakomitej serii "Kroniki Wardstone", z którą już jestem od dobrych...
1.01.2014
Podsumowanie 2013

I znowu trzeba przeżyć kilka tygodni, podczas których będziemy mylić daty i bazgrolić w zeszytach, poprawiając na marginesie rok. Zdecydowanie łatwiej by było, gdyby pozwalano nam pisać: 32 grudnia 2013r. Dla nas idealne rozwiązanie :3 Wprawdzie młodsi nie jesteśmy, ale mamy nadzieję, że kolejny rok przyniesie jeszcze więcej radości!
A teraz do rzeczy – w końcu prowadzimy bloga. Rok 2013 minął...